wtorek, 30 grudnia 2014

Ujawniony sekret-JR Got7 +18




~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*
                                                            Ujawniony sekret+18
  Byłaś już po wykładach. Studia zaoczne nie były wcale taki piękne jak Ci się wydawało. Miały swoje dobre i złe strony. Przez nie nie dość, że miałaś mało czasu dla znajomych w weekendy to jeszcze i dla samej siebie. Zmęczona rzuciłaś torbą w próg pokoju i ciężko westchnęłaś. Miałaś się już położyć na kanapie i oglądać swój ulubiony serial ale przerwał Ci dzwonek do drzwi.
  Gdy je otworzyłaś ujrzałaś w nich swojego najlepszego przyjaciela: JR'a. Przyjaźniliście się już bardzo długo. W sumie chyba już od podstawówki, lecz dopiero w liceum zaczęłaś czuć do niego coś więcej niż przyjaźń. Kiedy widziałaś go idącego szkolnym korytarzem robiło Ci się niezmiernie gorąco. Pomimo, że mogłaś iść do niego z każdą nawet błahostką i powiedzieć mu o wszystkim nigdy nie odważyłaś się wyjawić prawdy, dlatego udawałaś, że jest on tylko twoim przyjacielem.
-Oo.. To tylko ty
-Tak.. Tylko ja. Mogę wejść?
-Jasne.
Weszliście do mieszkania. Chłopak usiadł na kanapie tuż obok ciebie. Serce biło Ci jak szalone. Nie wiedziałaś jak masz się teraz odezwać.
-Chcesz może coś do picia?- po tych słowach wypowiedzianych przez ciebie pomyślałaś "Chcesz coś do picia? Serio? Tylko tyle potrafisz wymyślić idiotko?"
-Tak. Napiłbym się jakiegoś soku. Jeśli tylko jakiś masz.
-Chyba mam- poszłaś do kuchni aby nalać owy sok do ozdobnej szklanki. Najlepszej jaką miałaś w całym domu. Kiedy nalewałaś napój do naczynia poczułaś jak coś oplata twoją talię. Były to ręce JR'a. Po chwili zaczęłaś czuć jego oddech na swoim karku. Nie wiedziałaś co masz robić. Byłaś kompletnie zaskoczona zachowaniem chłopaka.
-A wiesz na co jeszcze mam ochotę?- po króciutkiej chwili odezwał się głos twojej sympatii.
Cicho przełknęłaś ślinę i zapytałaś:
-Na co?
-Na ciebie
Zamurowało Cię. Nie wiedziałaś co mu odpowiedzieć. Czułaś się jakby serce miało Ci zaraz wyskoczyć z klatki piersiowej. Zrobiło się duszno, ale tylko ty to czułaś.
-Kocham cię- chłopak zbliżył się powoli do twoich ust i kiedy miałaś mu odpowiedzieć nagle Cię pocałował. Było ci strasznie duszno. Nawet gorzej niż wcześniej. Oddech z każdą sekundą przyspieszał. Jeszcze nigdy czegoś takiego nie czułaś. Kiedy znudziły mu się już Twoje usta szybko przeniósł się na szyje delikatnie robiąc malinkę.
  Nie miałaś pojęcia kiedy się znaleźliście w łóżku, ale tam już byłaś pewna, że Twoja ukochana osoba odwzajemnia Twoje uczucia i wiedziałaś już co pragniesz z nią zrobić jak najprędzej.
Całowaliście się namiętnie chcąc sprawić sobie nawzajem przyjemność. Nie chcąc dłużej czekać zdjęłaś z niego koszulkę odsłaniając jego pięknie wyrzeźbione ciało.
- _______... Chcesz tego?
-Co? Z tobą? Ja tego pragnę i to od dawna!
Po tych słowach chłopak zdjął twoją koszulkę po czym zaczął się brać za stanik. Twoje piersi wyraźnie były jego słabością. Szybko się z nim uwinął jak na faceta. Po ściągnięciu tych skrawków materiału ukazały mu się twoje jędrne kobiecości. Zaczął się nimi bawić lekko uciskając i całując. Sprawiało ci to nieziemska przyjemność. Po dość krótkiej "zabawie" wziął się za twoją niższą część ciała. Zdjął spódniczkę i rzucił nią gdzieś za siebie. Nie przedłużając pozbył się również majtek, które znalazły się koło spódniczki. W pewnym momencie w końcu zauważyłaś że chłopak cię wyprzedził. Przewróciłaś go pod siebie i teraz to ty byłaś górą. Ściągnęłaś z niego spodnie i zobaczyłaś przez materiał bokserek jak jego członek zaczyna stawać. Palcem wodziłaś w tym miejscu co było dla chłopaka przyjemnością. Niedługo potem zdjęłaś mu je dzięki czemu uwolniłaś penisa JR'a "z niewoli". Jego "koleżka" był nabrzmiały z podniecenia. Nie chcąc pozbawiać chłopaka przyjemności zaczęłaś bawić się jego męskością tak jak on to robił z twoimi piersiami. Ręką poruszałaś do góry i do dołu. Widziałaś, że chłopakowi sprawia to ogromną przyjemność. Z zaskoczenia wzięłaś członek do ust poruszając nimi tak samo jak wcześniej robiłaś to ręką. Kiedy już miał dojść przestałaś wykonywać czynność, którą do tej pory wykonywałaś.
Chłopak szybko zmienił pozycje by to teraz on był na górze. Dał Ci kilka namiętnych całusów i powoli zaczął w ciebie wchodzić. Bolało Cię straszliwie. Wcześniej nie zdawałaś sobie sprawy, że utrata dziewictwa jest aż tak bolesna, ale nie mogłaś już dłużej wytrzymać i koniecznie chciałaś je stracić teraz ze swoim ukochanym. JR zauważył twoją skrzywioną z bólu minę. Chciał się już wycofać ale ty kazałaś mu kontynuować. Zaczął wykonywać powoli ruchy w przód i w tył z każdą sekundą jednak przyśpieszając. Po trochę dłuższej chwili przestało cię już boleć i czułaś samą przyjemność. Cicho pojękiwałaś, a chłopak wkładał coraz głębiej, mocniej i szybciej. Nagle zaczął pracować na pełnych obrotach co sprawiło, że oboje doszliście. JR powoli wyciągał,  a z twojej pochwy zaczął wyciekać efekt waszego stosunku.
-Kocham cię- wydusiłaś łapczywie łapiąc oddech
-Ja ciebie bardziej.
Zmęczeni położyliście się nadzy pod kocem.
-Zostaniesz moją dziewczyną?
-Ja nią jestem od zawsze- uśmiechnęłaś się i przytuliłaś do gorącego ciała chłopaka.
Po paru minutach zasnęliście wtuleni w siebie.
~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*
Mam nadzieję, że wam się podobało ^^


poniedziałek, 29 grudnia 2014

I wszystko dobrze się skończyło..- scenariusz z Tao (EXO)

                                                                             Hej!
  Czas by dodać scenariusz ^^. Mam nadzieję że wam się spodoba :)                                  
                                                        
  
~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*
  Był ciepły letni dzień. Twojego chłopaka Huang'a ZiTao oczywiście nie było w domu, ponieważ był na treningu. Często Cię to irytowało gdyż ciągle nie było go w domu. Jednak byłaś w stanie to zrozumieć. Bycie gwiazdą koreańskiej muzyki popularnej wcale nie jest takie łatwe. Sama doświadczyłaś jak bardzo jest to ciężka praca, bo niedawno miałaś swój solowy debiut. Z Tao byliście parą już dosyć długo. Jeszcze zanim EXO zadebiutowało. Kochaliście się nad swoje życie. Byliście w stanie zrobić dla siebie nawzajem wszystko oprócz jednego... Powiedzieć reszcie świata o waszym związku. Wiedzieliście bardzo dobrze, że gdy to ujawnicie ludzie zaczną was komentować, śledzić i interesować waszymi nawet intymnymi sprawami. Poza tym Ty dopiero co zadebiutowałaś, więc z pewnością by pomyśleli, że chcesz się w ten sposób 'wybić'.
  Siedziałaś i czytałaś ulubione czasopismo czekając aż Twój ukochany wróci. Po paru minutach w drzwiach pojawiła się postać Tao. Rzuciłaś gazetę na stół i pobiegłaś do drzwi przywitać się.
-Cześć kochanie- chciałaś go pocałować ale chłopak szybko cię odepchnął
-Stój. Chłopacy są i zaraz tu przyjdą zachowujmy się normalnie
Nie mając innego wyjścia usiadłaś z powrotem na kanapie i wzięłaś wcześniej czytaną gazetę. 
-Ale jestem zmęczony- powiedział jeden z chłopaków z reszty zespołu 
-Taa..Tao czy my możemy chwilę pogadać?-zapytałaś będąc lekko zdenerwowana na swojego chłopaka
-Emm.. Jasne. Chodźmy na górę
Poszliście razem na górę do pokoju w którym nikogo nie było, a rolety były zasłonięte
-Co się dzieje?-zapytał trochę nie pewnie 
-Tao słuchaj ja już tak dłużej nie moge. Nie potrafię!
-________ ale przecież wiesz, że...-nie dałaś mu dokończyć, ponieważ byłaś tak zdenerwowana, że miałaś ochotę wybuchnąć
-Nie obchodzi mnie już co ludzie będą o nas sądzić! Mam to gdzieś! Chcę tylko móc normalnie wyjść z tobą na miasto trzymając się za ręce i nie być cały czas spięta, że ktoś nagle zacznie coś podejrzewać- z oczu zaczęły ci lecieć łzy- Kocham cię i nie chcę już dłużej tego ukrywać
-Nie płacz kochanie- złapał cię w talii- coś wymyśle obiecuję- pocałował cię namiętnie i zszedł na dół.
  Mijały dni jednak nic nie wymyślił. Straciłaś już nadzieję że coś w ogóle wymyśli. Miałaś ochotę mu o tej obietnicy przypomnieć jednak postanowiłaś, że nie będziesz naciskać. Miało się zacząć Tournee SMTown po Korei więc przez próby mało się widzieliście. Kiedy pierwszy koncert odbył się w Seulu przez cały czas trwania koncertu myślałaś o słowach Tao. Od paru dni nie mogłaś o tym przestać myśleć i o tym co on może wymyślić. Nadszedł koniec pierwszego koncertu. Wszyscy podopieczni wyszli na scenę i żegnali się z fanami. W pewnym momencie Tao wziął mikrofon.
-Na koniec zostawiłem najlepsze.
Wszyscy byli bardzo zdziwieni słowami Maknae z EXO-M. Te słowa wzbudziły wśród fanów lekki niepokój ale również zaciekawienie.
  Tao nagle zrobił coś czego nawet Ty sobie nie mogłaś wyobrazić, coś co kompletnie cię zaskoczyło. Nie myślałaś, że ta nieśmiała Panda będzie w stanie to zrobić. Chłopak podszedł do Ciebie, złapał za rękę i przysunął do siebie.
-Muszę wam wszystkim coś powiedzieć. Znaczy.. Tak w sumie to my musimy..- przełknął głośno ślinę- Ja i _______ jesteśmy parą- wtedy przybliżył się do ciebie i na oczach całej widowni pocałował. To nie był zwykły pocałunek. Jeszcze nigdy przedtem czegoś takiego nie czułaś. Ale nie czułaś w tym momencie tylko tego. Myślałaś o tym jak ludzie na to zareagują. Bałaś się jak jeszcze nigdy dotąd. Kiedy się od siebie oderwaliście usłyszałaś jak publiczność klaszcze i wykrzykuje nazwę waszego paringu. Wszyscy wokół się cieszyli na tą wieść. Okazało się, że nie warto było się bać i przez tyle lat się ukrywać. Chciałaś to jak najszybciej nadrobić i pocałowałaś go. Gdy to zrobiłaś fani zaczęli klaskać i krzyczeć jeszcze głośniej niż przedtem. 
  Na koniec wszyscy podziekowaliście za wspaniały koncert, ukłoniliście się i zeszliście ze sceny. 
Idąc do samochodów, które miały was odwieźć do domów zastaliście tłum fanek i fanów z aparatami w rękach cieszących się na wasz widok.
-Nareszcie nie bedziemy musieli się ukrywać-powiedziałaś to z uśmiechem na twarzy
-Kocham cię- chłopak cię pocałował kiedy wsiedliście już do samochodu.
~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*
Przepraszam, że takie krótkie i może trochę niedopracowane ale pisałam pierwszy raz scenariusz i trochę nie wiedziałam jak...
Dziękuję za wyrozumiałość ^^"

Witam ^^

Stworzyłam tego bloga, aby pisać na nim opowiadania związane z k-pop'owymi zespołami.
Będą to zarówno yaoi jak i scenariusze i yuri ^^. Mam nadzieję, że Wam się spodobają.
Dziękuję wszystkim, którzy będą co jakiś czas odwiedzać tego bloga <3