Ujawniony sekret+18
Byłaś już po wykładach. Studia zaoczne nie były wcale taki piękne jak Ci się wydawało. Miały swoje dobre i złe strony. Przez nie nie dość, że miałaś mało czasu dla znajomych w weekendy to jeszcze i dla samej siebie. Zmęczona rzuciłaś torbą w próg pokoju i ciężko westchnęłaś. Miałaś się już położyć na kanapie i oglądać swój ulubiony serial ale przerwał Ci dzwonek do drzwi.
Gdy je otworzyłaś ujrzałaś w nich swojego najlepszego przyjaciela: JR'a. Przyjaźniliście się już bardzo długo. W sumie chyba już od podstawówki, lecz dopiero w liceum zaczęłaś czuć do niego coś więcej niż przyjaźń. Kiedy widziałaś go idącego szkolnym korytarzem robiło Ci się niezmiernie gorąco. Pomimo, że mogłaś iść do niego z każdą nawet błahostką i powiedzieć mu o wszystkim nigdy nie odważyłaś się wyjawić prawdy, dlatego udawałaś, że jest on tylko twoim przyjacielem.
-Oo.. To tylko ty
-Tak.. Tylko ja. Mogę wejść?
-Jasne.
Weszliście do mieszkania. Chłopak usiadł na kanapie tuż obok ciebie. Serce biło Ci jak szalone. Nie wiedziałaś jak masz się teraz odezwać.
-Chcesz może coś do picia?- po tych słowach wypowiedzianych przez ciebie pomyślałaś "Chcesz coś do picia? Serio? Tylko tyle potrafisz wymyślić idiotko?"
-Tak. Napiłbym się jakiegoś soku. Jeśli tylko jakiś masz.
-Chyba mam- poszłaś do kuchni aby nalać owy sok do ozdobnej szklanki. Najlepszej jaką miałaś w całym domu. Kiedy nalewałaś napój do naczynia poczułaś jak coś oplata twoją talię. Były to ręce JR'a. Po chwili zaczęłaś czuć jego oddech na swoim karku. Nie wiedziałaś co masz robić. Byłaś kompletnie zaskoczona zachowaniem chłopaka.
-A wiesz na co jeszcze mam ochotę?- po króciutkiej chwili odezwał się głos twojej sympatii.
Cicho przełknęłaś ślinę i zapytałaś:
-Na co?
-Na ciebie
Zamurowało Cię. Nie wiedziałaś co mu odpowiedzieć. Czułaś się jakby serce miało Ci zaraz wyskoczyć z klatki piersiowej. Zrobiło się duszno, ale tylko ty to czułaś.
-Kocham cię- chłopak zbliżył się powoli do twoich ust i kiedy miałaś mu odpowiedzieć nagle Cię pocałował. Było ci strasznie duszno. Nawet gorzej niż wcześniej. Oddech z każdą sekundą przyspieszał. Jeszcze nigdy czegoś takiego nie czułaś. Kiedy znudziły mu się już Twoje usta szybko przeniósł się na szyje delikatnie robiąc malinkę.
Nie miałaś pojęcia kiedy się znaleźliście w łóżku, ale tam już byłaś pewna, że Twoja ukochana osoba odwzajemnia Twoje uczucia i wiedziałaś już co pragniesz z nią zrobić jak najprędzej.
Całowaliście się namiętnie chcąc sprawić sobie nawzajem przyjemność. Nie chcąc dłużej czekać zdjęłaś z niego koszulkę odsłaniając jego pięknie wyrzeźbione ciało.
- _______... Chcesz tego?
-Co? Z tobą? Ja tego pragnę i to od dawna!
Po tych słowach chłopak zdjął twoją koszulkę po czym zaczął się brać za stanik. Twoje piersi wyraźnie były jego słabością. Szybko się z nim uwinął jak na faceta. Po ściągnięciu tych skrawków materiału ukazały mu się twoje jędrne kobiecości. Zaczął się nimi bawić lekko uciskając i całując. Sprawiało ci to nieziemska przyjemność. Po dość krótkiej "zabawie" wziął się za twoją niższą część ciała. Zdjął spódniczkę i rzucił nią gdzieś za siebie. Nie przedłużając pozbył się również majtek, które znalazły się koło spódniczki. W pewnym momencie w końcu zauważyłaś że chłopak cię wyprzedził. Przewróciłaś go pod siebie i teraz to ty byłaś górą. Ściągnęłaś z niego spodnie i zobaczyłaś przez materiał bokserek jak jego członek zaczyna stawać. Palcem wodziłaś w tym miejscu co było dla chłopaka przyjemnością. Niedługo potem zdjęłaś mu je dzięki czemu uwolniłaś penisa JR'a "z niewoli". Jego "koleżka" był nabrzmiały z podniecenia. Nie chcąc pozbawiać chłopaka przyjemności zaczęłaś bawić się jego męskością tak jak on to robił z twoimi piersiami. Ręką poruszałaś do góry i do dołu. Widziałaś, że chłopakowi sprawia to ogromną przyjemność. Z zaskoczenia wzięłaś członek do ust poruszając nimi tak samo jak wcześniej robiłaś to ręką. Kiedy już miał dojść przestałaś wykonywać czynność, którą do tej pory wykonywałaś.
Chłopak szybko zmienił pozycje by to teraz on był na górze. Dał Ci kilka namiętnych całusów i powoli zaczął w ciebie wchodzić. Bolało Cię straszliwie. Wcześniej nie zdawałaś sobie sprawy, że utrata dziewictwa jest aż tak bolesna, ale nie mogłaś już dłużej wytrzymać i koniecznie chciałaś je stracić teraz ze swoim ukochanym. JR zauważył twoją skrzywioną z bólu minę. Chciał się już wycofać ale ty kazałaś mu kontynuować. Zaczął wykonywać powoli ruchy w przód i w tył z każdą sekundą jednak przyśpieszając. Po trochę dłuższej chwili przestało cię już boleć i czułaś samą przyjemność. Cicho pojękiwałaś, a chłopak wkładał coraz głębiej, mocniej i szybciej. Nagle zaczął pracować na pełnych obrotach co sprawiło, że oboje doszliście. JR powoli wyciągał, a z twojej pochwy zaczął wyciekać efekt waszego stosunku.
-Kocham cię- wydusiłaś łapczywie łapiąc oddech
-Ja ciebie bardziej.
Zmęczeni położyliście się nadzy pod kocem.
-Zostaniesz moją dziewczyną?
-Ja nią jestem od zawsze- uśmiechnęłaś się i przytuliłaś do gorącego ciała chłopaka.
Po paru minutach zasnęliście wtuleni w siebie.
~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*
Mam nadzieję, że wam się podobało ^^
Wow. Jestem pod wrażeniem *-*
OdpowiedzUsuńCzekam na więcej ^o^
Hwaiting <3
Końcówka świetna jestem nią od zawsze 😄
OdpowiedzUsuń